Kolonie dla miłośników aktywnego spędzenia czasu

Wakacyjne obozy sportowe to jeden z najlepszych sposobów na spędzenie wakacji przez naszego dzieciaka. Wówczas dziecko może szlifować swoje umiejętności w swoim ulubionym sporcie w prawdziwie profesjonalnych warunkach, poznawać nowe dyscypliny i przede wszystkim doskonale spędzać czas. Ale to nie jedyne zalety, jakie posiadają obecne sportowe obozy młodzieżowe. Dzięki nim dzieciaki mogą zdobyć znaczące rezultaty treningowe w sportach, które będą trenowały. Jak wiadomo można wybrać ogólny obóz sportowy, ale są także wyjazdy związane z poszczególną dziedziną, przykładowo obozy konne czy obozy żeglarskie. Znakomitą propozycją są także kolonie i obozy survivalowe, które mogą okazać się prawdziwą szkołą przetrwania. Gdyż to najlepsza oferta dla rozbrykanych chłopców, którzy mogą się na nich nauczyć, w jaki sposób korzystnie wykorzystać rozsadzającą ich energię jak i zarazem uzyskać praktyczne umiejętności. A po drugie cykliczne ćwiczenia oraz treningi wybitnie podnoszą ogólną kondycję dziecka. Doskonałe są np. obozy rowerowe, w czasie których uczestnicy nie tylko podniosą swoją sprawność fizyczną, ale i nauczą się zasad bezpieczeństwa na drodze jak też odwiedzą malownicze zakątki. Poza tym, obozy sportowe są także bodźcem do regularnego uprawiania sportu już po powrocie z wakacji. Otóż, dziecko może tak polubić określoną dyscyplinę, że będzie chciało dalej rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku. Obojętnie czy dziecko wybierze kursy żeglarskie, czy też obozy piłkarskie, wakacje na sportowo to znakomita forma wypoczynku, która przysłuży się sprawności jak i zdrowiu młodego człowieka.

Obozy sportowe o profilu piłkarskim

Kochasz football i każdą wolną chwilę przeznaczasz na grę w piłkę? Być może, z zapartym tchem śledzisz zmagania Ligi Mistrzów czy też polskiej ekstraklasy i marzy Ci się wielka kariera piłkarska? Żeby dojść do poziomu gry takich zawodników jak Robert Lewandowski czy Kuba Błaszczykowski warto rozpocząć treningi w bardzo młodym wieku. Doskonałym momentem na podjęcie decyzji o rozpoczęciu takiej przygody piłkarskiej są wakacje. Może warto w czasie letnim wybrać się na obozy sportowe organizowane na obszarze całego kraju, w górach i nad morzem. Obozy sportowe adresowane są głównie do chłopców, bez względu na stopień zaawansowania i umiejętności piłkarskich. Co dzień czekają na nich bloki zajęć piłkarskich prowadzone przez wykwalifikowanych i doświadczonych trenerów. W trakcie treningów, odbywających się w niewielkich grupach, młodzi piłkarze będą mieli możliwość udoskonalenia swojej techniki indywidualnej, zaś sparingi i mecze to doskonała szansa na poznanie elementów taktyki drużynowej. Dodatkowo, kolonie i obozy piłkarskie dla dzieci zazwyczaj są urozmaicone innymi zajęciami o charakterze ogólnosprawnościowym, j. koszykówka, siatkówka, pływanie i zajęcia lekkoatletyczne. Oczywiście, nie może zabraknąć wycieczek, ognisk, zabaw i różnych konkursów. Piłkarskie obozy to znakomity trening osobowości i dyscypliny jak również szansa na poznanie fantastycznych osób o takich samych zainteresowaniach. Letnie obozy piłkarskie dla dzieci to super gratka dla każdego pasjonata footballu i być może przyszłego mistrza.

Ucz się języków za granicą

Każdy z nas doskonale wie jak istotna jest obecnie znajomość języków obcych. Biegłe posługiwanie się językiem angielskim już nie wystarczy. Angielski stał się normą, standardem, nie jest już żadnym dodatkowym atutem przy ubieganiu się o pracę. Należy znać inny język, a najlepiej kilka. Rzeczywiście, opłaca się się uczyć zarówno tych popularnych języków jak hiszpański, włoski, francuski jak też niszowych – norweskiego, szwedzkiego czy też mołdawskiego. Na interesującą oraz jednocześnie dobrze płatną pracę mogą liczyć dzisiaj osoby biegle władające językiem arabskim, chińskim czy też japońskim. Bez względu na to jakiego języka się akurat uczymy, czy jest to włoski, arabski czy też angielski, warto być konsekwentnym i cały czas posiadać kontakt z tym językiem. Albowiem, każda przerwa w nauce, nawet krótka, może mieć ujemny wpływ na nasze postępy. Nie tylko pozapominamy słówka, zwroty czy pewne zagadnienia gramatyczne, ale też możemy mieć trudność z komunikacją w danym języku. Tym samym w czasie wolnym, przykładowo podczas wakacji, warto przeznaczyć nieco czasu na naukę języka. Jeśli dodatkowo pragniemy podszlifować naszą znajomość języka, doskonałym rozwiązaniem są obozy młodzieżowe czy też kolonie dla dzieci połączone z nauką języka obcego. Teraz praktycznie w każdym biurze podróży znajdziemy oferty tego typu wyjazdów. Jednocześnie, nie musimy wyjeżdżać poza obszar Polski, aby brać udział w tego typu wypoczynku. Kolonie językowe odbywają się nad naszym morzem, jeziorami czy w górach. Podczas takich obozów czy kolonii, młodzież obok codziennych zajęć językowych, może liczyć na takie same atrakcje jak w przypadku innych wyjazdów, tj. zajęcia sportowo-ruchowe czy też rekreacyjne, wycieczki etc. Organizowane w czasie takich wyjazdów zajęcia językowe odbywają się w luźnej, przyjaznej i wesołej atmosferze, w wyniku czego młodzież łatwiej przyswaja nowe słówka i zagadnienia gramatyczne a także przełamuje barierę mówienia w języku obcym. Ale, dużo lepszy efekt osiągniemy jeśli wybierzemy się na obozy językowe za granicą. Prawdą jest stwierdzenie, że stały kontakt z językiem obcym jest niezwykle istotny. Zaś udając się do określonego kraju na dwa czy trzy tygodnie, będziemy zmuszeni do posługiwania się danym językiem, m.in. w sklepie czy na ulicy. W trakcie takiego obozu, pozytywny wpływ na nasze postępy w nauce będzie mieć nie tylko udział w nim ludzi innej narodowości (trzeba będzie się z nimi porozumieć), ale też możliwość poznania kultury, obyczajów danego kraju. Możemy być pewni, że wyniki takiego wyjazdu przekroczą nasze najśmielsze oczekiwania, będziemy przyswajać język kilkakrotnie szybciej niż w szkole. Bez względu na to, czy wybierzemy się na obóz językowy w naszym kraju czy też za granicę, z pewnością poszerzymy swoje umiejętności językowe, zaś po powrocie do szkoły będziemy mogli zabłysnąć znajomością tego języka.

Zimowe obozy jeździeckie

Większość nas na miejsce spędzenia zimowych ferii wybiera naturalnie góry. Niezależnie od formy wypoczynku, czy są to wczasy zimowe, zimowiska czy też obozy młodzieżowe najczęściej decydujemy się na Beskidy, Tatry i Bieszczady. Otóż, jak wiadomo, ferie w górach to nie tylko przyjemność z szusowania na desce snowboardowej czy też nartach. Tak naprawdę to również tłok na stokach, kolejki a także długi czas oczekiwania na skorzystanie z wyciągu narciarskiego. O ile ktoś nie znosi zatłoczonych miejsc, preferuje spokój oraz spędzanie czasu na łonie natury, a na dodatek kocha zwierzęta to dobrym miejscem na spędzenie zimowych ferii będzie dla niego Wiączyń Dolny. Wiączyń Dolny, to miejscowość położona nieopodal Łodzi, w której znajdują się ogromne połacie Lasów Wiączyńskich, a nieopodal przebiega Łódzki Szlak Konny. A właśnie dla miłośników koni i jeździectwa w tym cichym a także przepięknym miejscu organizowane są obozy konne. Zimowe obozy jeździeckie skierowane są głównie do osób, które pasjonują się jazdą konną i pragną rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku. Naturalnie nie oznacza to, iż osoba która nie miała dotąd możliwości skorzystania z jazdy konnej nie będzie mogła brać udziału w kursie. Program szkolenia obejmuje specjalnie przygotowane zajęcia zarówno dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych uczestników obozu. A na kurs składają się zajęcia teoretyczne i praktyczne z jeździectwa, powożenia a także hodowli koni. Poza tym, prowadzone są one przez mistrzów jeździectwa, częściowo w języku angielskim. Ferie zimowe to znakomity czas na naukę i doszlifowanie swoich umiejętności jeździeckich, zwłaszcza że wszystkie zajęcia prowadzone w sposób prosty i przyjemny dla uczestników szkolenia. Dla prawdziwych pasjonatów koni a także jeździectwa, takie kolonie i obozy młodzieżowe, to najlepszy sposób na spędzenie czasu podczas tegorocznych ferii zimowych. Natural Horsemanship Demo par Jessicastjohn

Pora na narty

Pewien czas temu uczestniczyłam w rozmowie, na temat kursu jazdy na nartach. Uczciwie mówiąc byłam trochę zszokowana tym co usłyszałam. Całe szczęście, że ja uczyłam się tej sztuki od dziecka, podobnie jak moje pociechy. A zatem im wcześniej zacznie się jeździć, tym lepiej. Zaś w mojej rodzinie, każdy zawsze jeździł już od dziecka. Właściwy moment dla dzieci do nauki to sześć, siedem lat. Bez problemu mogą właściwie już pojechać bez rodziców na zimowiska dla dzieci. Zaś dla świętego spokoju, można wszak wybrać kolonie i obozy dla dzieci, stosunkowo niedaleko naszego miejsca zamieszkania albo pobytu. Będziemy w pobliżu w razie potrzeby. Moje starsze pociechy właściwie już od wielu lat wyjeżdżają na obozy snowboardowe, raz w Polskę, raz za granicę. Natomiast w minionym roku byli w Austrii, w Semmering, na obozie zimowym i wrócili zachwyceni. Jest to miejsce godne polecenia. Jednak w tym roku myślę dla nich albo o Szczyrku i Wiśle, jak będzie rzecz jasna śnieg; lub o Passo Tonale we Włoszech lub Alpe D Huez. W tych miejscowościach białego puchu nie zabraknie. W pewnym sensie w razie niepogody opiekunowie zimowiska, zapewniają inne zajęcia, ale ferie zimowe, bez śniegu, to nie ferie. Na pewno zgodzicie się ze mną. Czy wy już wiecie, gdzie wasze pociechy w tym roku pojadą na obóz zimowy?

Tak jak dla nas Zakopane

Semmering to jeden z ciekawszych regionów Austrii. Poza pięknymi widokami , posiada bogatą historię, oferuje moc atrakcji narciarskich a także zabytków do zwiedzania. Miejscowość znajduję się na przełęczy Semmering. Swoją popularność zdobyło w dziewiętnastym wieku, kiedy to miasto stało się miejscem wypoczynku dla przede wszystkim arystokracji oraz zamożnych mieszkańców Wiednia. Również było to miejsce rozpopularyzowane w ówczesnym świecie artystów, pisarzy, malarzy a także wielu, wielu innych, przedstawicieli świata sztuki. W tym okresie miejscowość zyskała miano ośrodka sportów zimowych. wpłynęła na to między innymi linia kolejowa, wybudowana na w latach 1848 – 1854. Jestem ciekawa, czy ktoś z Was wie, że była to pierwsza kolejka w Europie, która przebiegała przez góry, perfekcyjne połączenie techniki i przyrody. Trasa jej obejmowała odległość między stolicą, a przełęczą Semmering. W 1923 roku została uznana za zabytek i objęta ochroną, zaś od 1998 roku znajduje się na liście UNESCO. Fakt, miasto, atrakcyjne turystycznie jest po dziś dzień. Wyśnione miejsce na wczasy zimowe, czy też ferie zimowe 2013. Spędzenie ferii zimowych w postaci zimowiska narciarskiego, czy obozu snowboardowego – rewelacja, nic jedynie się pakować i jechać. Prawie wszystkie trasy dla miłośników śnieżnego szaleństwa znajdują się na zboczu góry zwanej Magic Mountain, a dokładniej Hirchenkogel. A od 2006 r. dla letnich amatorów kolarstwa górskiego, przygotowano odpowiednie trasy. Tak na marginesie co do zimy, to przynajmniej o śnieg nie musimy się martwić.

Trening z pilotem

Poza zasadami bezpiecznej jazdy warto, także zadbać o siebie zanim udamy się na ferie zimowe. Nie zapominajmy, że sprawność fizyczna zdecydowanie obniża ryzyko ewentualnych kontuzji. Natomiast co innego jak są to małe dzieci, które dopiero co na zimowisku rozpoczynają swoją przygodę z nartami. Zupełnie inna bajka to młodzież i dorośli, którzy szusują systematycznie od lat. Tak więc jakie sporty uprawiać, żeby wzmocnić mięśnie przed śnieżnym szaleństwem. Bez wątpienia pływanie, jogging, jazda na rowerze, łyżwiarstwo, czy też nawet intensywne spacerowanie po 45 minut. Dobrze także wpływa chodzenie po schodach, siłownia. Gdyż w klubach sportowych możemy liczyć na fachowe wskazówki odnośnie naszych przygotowań. Raczej nie jest tak, że wskakujemy natychmiast na narty, czy też snowboard, albowiem mamy ferie i z racji tego w magiczny sposób jesteśmy super sprawni, czary mary i szusujemy.. Niepokojące jest to, że coraz więcej Polaków, jest jeszcze mniej aktywna fizycznie i trenuje regularnie po kilka godzin dziennie, lecz z pilotem przed telewizorem, śledząc kolejne show, oczywiście na polskiej licencji. W szkołach, regularnie obcinają godziny wychowania fizycznego, twierdząc, że są niepotrzebne. Po odpowiedniej zaprawie, jazda na nartach jest doskonała dla naszego organizmu – dotlenia, wzmacnia nasz organizm, spala zły cholesterol oraz tkankę tłuszczową. Krótko mówiąc, należałoby zacząć ćwiczyć właściwie już na dwa miesiące przed planowanym wyjazdem na kolonie i obozy, no chyba, że ktoś ma zamiar spędzić ferie w górach, na miejscowym deptaku miasteczka. Generalnie, powinnyśmy być aktywni fizycznie przez okrągły rok. Czasem się nie chce, nieraz brak funduszy, natomiast innym razem brakuje czasu, ze względu na rodzaj pracy. Z kolei młodzież posiada wystarczająco dużo czasu na treningi, przed obozem zimowym.

Śnieżne, piękne ferie

Obszar Rodan – Alpy, Valloire oraz Valmeiner, to cudowne miasteczka przyciągające tłumy turystów, co roku w swoje śnieżne progi. Obie miejscowości nazywane są złotą doliną „Valle d\’ Or ” (region jest położony u stóp przełęczy Galibier). Zimowiska w tym rejonie, to nie lada gratka dla miłośników i już zaawansowanych w sportach zimowych. Jeżeli wysyłamy dzieci na ferie zimowe możemy być pewni, że nie będą się nudzić. Pod okiem czujnych instruktorów, albo mogą uczyć się podstaw narciarstwa, albo szlifować już posiadane umiejętności snowboardzisty czy narciarza (a może od razu dwa w jednym?). Miłośników snowboardu zapewne ucieszy fakt, iż nieopodal jest olbrzymi Snowpark „Du Lac de la Vielle” przy Crey du Quart ( 3 doliny między trzema szczytami Gros Crey, Crey du Quart i La Setaz). Warto wiedzieć,że na tym terenie jest 88 tras, o łącznej długości stu pięćdziesięciu km. 70 procent stoków usytuowanych jest na ponad 2000 tysiącach metrów nad poziomem morza. Ponad trzydzieści wyciągów ułatwia przemieszczanie się zimowych turystów.W niższych partiach terenu i dolinach nad właściwą ilością śniegu czuwa 400 armatek śnieżnych. Odnośnie snowparku, podzielony jest na różne strefy w zależności od stopnia zaawansowania jazdy przez miłośników śnieżnego szaleństwa. Cały obiekt oznaczono francuskim znakiem jakości, AFS – Związku Snowboardu.Ale nie bez powodu „Du lac de la Vielle” zajmuje 5 miejsce w gronie snowparków we Francji. Jak na razie – przepis na świetne ferie zimowe. Oprócz zimowego szaleństwa, miasteczka, konsekwentnie oferują inne atrakcje. A w takim miejscu nie może zabraknąć olbrzymiego lodowiska. Dodatkowo są naturalnie puby, dyskoteki, restauracje oraz kina. W końcu nie będzie się tylko szusować. Tym samym w ten sposób powinny wyglądać kolonie i obozy w górach. Natomiast jeśli chcecie upewnić się i zobaczyć, co do tego, jak to wszystko wygląda, proponuję wejść na stronę internetową miejscowości.Przecież każdy rodzic, chciałby wiedzieć gdzie, dokładnie wybiera się jego pociecha na obóz zimowy, nieważne czy będzie to obóz młodzieżowy czy obozy zimowe dla dzieci.

Spraw dziecku niespodziankę

IMG_4897 par tertils

Jeśli jakaś osoba nie była jeszcze w Czechach, a dokładnie w Szpindlerowym Młynie, winien obligatoryjnie tam udać się. Kolonie i obozy dla dzieci oraz dla młodzieży to znakomita okazja żeby opanować sztukę jaką jest jazda na nartach i na desce snowboardowej. Owe obozy w górach, w tym malowniczo położonym ośrodku, poza typowo śnieżnymi sportami, mają w swojej ofercie inne atrakcje; lodowisko, aquapark, tor saneczkowy, zatem w razie niepogody jest co robić. Zimowiska to nie tylko wypoczynek, lecz również okazja do poznania bardzo wielu nowych ludzi. Następnym kurortem, też blisko naszej granicy, jest Chopok na Słowacji. To jest największy ośrodek narciarski w Niskich Tatrach. Szeroki wybór stoków do jazdy, stopień trudności – od łatwych po niezwykle trudne. Obóz w takim miejscu? Jak najbardziej! Zaraz po Chopoku, Donovaly jest to z bardziej atrakcyjnych miejscowości turystycznych, świadczy już o tym, fakt posiadania pięciogwiazdkowego znaku jakości. A zatem zimowiska narciarskie oraz zimowiska snowboardowe, udadzą się, z całą pewnością. Dlaczego? Gdyż przede wszystkim będzie śnieg i będzie co robić. Tym samym nasze pociechy wrócą zadowolone oraz wypoczęte po zimowym odpoczynku do domu.

Wesołe zimowiska

Faktem jest, że najszybciej uczą się wszystkiego małe dzieci. Tym samym najlepiej rozpocząć naukę czegokolwiek jak w najmłodszym wieku, ponieważ w końcu czym skorupka za młodu nasiąknie… Nieistotne czy to będzie nauka pływania, jazdy na rolkach, na łyżwach, na nartach czy na desce snowboardowej. Spędzając czas na wczasach zimowych w górach, widziałam jak dzieci szusują na nartach, miałam nawet wrażenie, że są bardziej uparte niż dorośli, którzy dopiero zaczynali przygodę ze sportami zimowymi. Sądzę, że dzieci są bardziej odważne niż my, widzę to , chociaż po moich szkrabach. Obozy czy też zimowiska dla dzieci, czy kolonie i obozy letnie (już dobiegają końca) organizowane są już od siódmego roku życia. Należy już pomyśleć o dokonywaniu wyboru miejsca, w które nasze dzieci pojadą na ferie zimowe. Oto kilka powodów, dla których nasze latorośle powinny wyjeżdżać na obozy zimowe. Po pierwsze zimowiska dla najmłodszych to odpoczynek, po drugie świetna okazja do nauczenia się jazdy na nartach (obozy narciarskie), na desce snowboardowej (obozy snowboardowe). Bez trudu się uczą, spędzają dużą część dnia na świeżym powietrzu, a w razie niepogody wychowawcy zorganizują im czas na obszarze ośrodka. Zaś radość i uśmiech na twarzach moich potworów wracających do domu i opowiadających bez przerwy o obozie, o tym jakie to ferie w górach były świetne etc. – bezcenne.

IMG_4905 par tertils